Klucz do bezpieczeństwa
65 736 wypadków przy pracy, 324 ofiary śmiertelne i 2 116 544 dni niezdolności do pracy - to bilans pierwszych trzech kwartałów 2007 roku w Polsce . W obliczu tych danych można zadać sobie pytanie: Czy przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy rzeczywiście chroni pracowników przed niebezpiecznymi wypadkami, czy też szkolenia z BHP to tylko przykra konieczność i obowiązek? Gdzie tkwi klucz do bezpiecznej pracy skoro wciąż zdarzają się wypadki?
Gdzie przypiąć swoją kłódkę? Kłódka z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem. Do czego może służyć tak prozaiczna rzecz pracownikowi zakładu produkującego kostkę brukową? Okazuje się, że ten prosty i łatwo dostępny przedmiot, odpowiednio wykorzystany, może nawet uratować życie. Niekonwencjonalne zasady użycia kłódki, to jeden z godnych naśladowania pomysłów poprawiających bezpieczeństwo pracy z maszynami. „Mając na uwadze dobro pracowników stale poszukujemy rozwiązań, które mogą usprawnić pracę, jak również podnieść poczucie bezpieczeństwa w naszych zakładach. Jednym z takich rozwiązań jest wprowadzenie kłódek bezpieczeństwa. Każdy pracownik zakładu posiada własną, imienną kłódkę, którą musi przyczepić przy wyłączniku zasilania zanim rozpocznie, np. naprawę czy konserwację maszyny. To znak rozpoznawczy dla innych pracowników. Zapięta kłódka z imieniem i nazwiskiem oznacza, że dana osoba pracuje właśnie na urządzeniu i jego włączenie może być dla niej niebezpieczne. Co więcej, każda osoba pracująca na tej samej maszynie musi przypiąć własną kłódkę. Dzięki temu inni pracownicy wiedzą ile osób i kto znajduje się w jej obszarze” – wyjaśnia Zygmunt Gustowski, Manager ds. BHP w firmie Libet S.A.
Energia pod kontrolą Najczęstszą przyczyną wypadków w zakładach produkcyjnych jest niewłaściwy sposób wykonywania pracy oraz nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa, czyli tzw. droga na skróty. Nowatorskim rozwiązaniem, które przeciwdziała drodze na skróty i tym samym chroni pracowników przed wypadkami w pracy, jest system odcinania napięcia. Prosty, a skuteczny sposób polega na wymuszeniu na pracownikach zachowań zwiększających ich bezpieczeństwo. „Jeśli ktoś chce się dostać do mieszarki, czyli urządzenia, w którym wytwarzana jest masa do produkcji kostek, musi otworzyć klapę za pomocą specjalnego klucza Castella. Jest to jeden, niepowtarzalny klucz, który używany jest zarówno do uruchamiania, jak wyłączania urządzenia. Dlatego zanim pracownik wejdzie do mieszarki, zmuszony jest najpierw ją wyłączyć. Ten system odcinania napięcia jest na tyle skuteczną metodą ochrony przed wypadkami, że na początku br. firma planuje jego wdrożenie we wszystkich zakładach produkcyjnych” – mówi Zygmunt Gustowski z Libet. Bezpieczny ruch pojazdów Na terenach zakładów produkcyjnych ruch samochodów oraz innych pojazdów mechanicznych podporządkowany jest nieco innym zasadom, niż te, które rządzą na drogach. Zasady BHP nie wymagają od operatorów wózków widłowych i ładowarek zapinania pasów bezpieczeństwa, czy też montowania kogutów sygnalizacyjnych. Doświadczenia różnych firm pokazują jednak, że warto zadbać o wprowadzenie dodatkowych zasad, które podnoszą standardy bezpieczeństwa pracy. Można je odnaleźć przyglądając się polityce stosowanej w zakładach Libetu, gdzie wprowadzono dodatkowe obowiązki wykraczające poza wymogi prawa, np. ww. pasy bezpieczeństwa czy koguty. „Kierujący pojazdami na terenach zakładów Libet mogą być pewni dobrej widoczności, która, zgodnie z przeprowadzanymi testami, poprawiana jest przez instalowanie dodatkowych luster. Ciekawym rozwiązaniem są czujniki zainstalowane przy maszynach które powodują ich zatrzymanie, gdy w pobliżu rozpoznają przeszkodę, np. człowieka. Na podobnej zasadzie działają również systemy hamowania pojazdów poruszających się na terenie zakładu produkcyjnego. Nic jednak nie zastąpi czujności i ostrożności człowieka, zarówno siedzącego w pojeździe, jak i poruszającego się pieszo. Dlatego wszyscy pracownicy znajdujący się w polu poruszania się pojazdu mechanicznego, mają obowiązek nawiązania kontaktu wzrokowego z jego operatorem.” – uzupełnia Zygmunt Gustowski. Więcej informacji o produktach Libet znajdą Państwo na stronie: www.libet.pl Tekst dostarczony przez: Pegasus Public Relations