Nr: #8192 Info: mysql_connect(): The mysql extension is deprecated and will be removed in the future: use mysqli or PDO instead in /home/budujcom/public_html/index.php at 19 line
Buduj.com.pl - Portal budowlany
Nr: #8192 Info: mysql_connect(): The mysql extension is deprecated and will be removed in the future: use mysqli or PDO instead in /home/budujcom/public_html/ads/libraries/lib-db.inc.php at 76 line

DOM JAK RODZINA WIELKI

dziedzic

Państwo Jaśkiewiczowie otoczyli opieką dzieci, które we własnych domach jej nie miały. Chcąc zapewnić im jak najlepsze warunki sami znaleźli się w potrzebie

- O tym, by być rodziną zastępczą i opiekować się potrzebującymi dziećmi myśleliśmy już od dawna. Najpierw jednak chcieliśmy mieć własne. Teraz w sumie mamy ich aż dziesięcioro – mówi Sylwia Małkowska-Jaśkiewicz z Kwidzyna. Wraz z mężem Maciejem od czerwca 2004 r. pełni funkcję rodziny zastępczej dla ósemki dzieci, którymi nie mogą zajmować się ich biologiczni rodzice. Mają też dwójkę swoich. Od sierpnia 2006 r. pełnią funkcję zawodowej wielodzietnej rodziny zastępczej. Cała gromada Jak przyznaje pani Sylwia, stworzenie domu dla tylu dzieci z różnych rodzin i środowisk to ciężka praca. – Zwykłe zakupy dla tak licznej rodziny to cała wyprawa! Przede wszystkim jednak dzieci, które do nas przychodzą, wymagają wyciszenia, ochłonięcia po trudnych przejściach w rodzinnym domu. Każde z nich potrzebuje swojego miejsca do odrobienia lekcji, skupienia się. A o to w tak sporym gronie trudno – opowiada. Za mało pieniędzy Do tej pory Jaśkiewiczowie mieszkali w czteropokojowym domku jednorodzinnym. W miarę, jak rodzina powiększała się o kolejne dziecko, zaczęło robić się oraz ciaśniej. Małżonkowie postanowili więc rozbudować dom, by stworzyć w nim jak najlepsze warunki. – Chcieliśmy wziąć kredyt i w miarę możliwości prowadzić prace. Niestety, zatrzymaliśmy się na etapie wylanych ław fundamentowych. Od czasu rozpoczęcia prac ceny materiałów budowlanych tak drastycznie podrożały, że środki finansowe, jakie na to mieliśmy przygotowane nie wystarczą. Samodzielnie nie będziemy w stanie doprowadzić rozbudowy do końca – twierdzi ze smutkiem pan Maciej, który, jakby mało mieli problemów, od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jest po operacji kręgosłupa. Z tego powodu otrzymuje niższe wynagrodzenie niż normalnie, a przez to zdolność kredytowa małżonków jest niższa. Rodzina jakich mało - Rodzina bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Od nas otrzymuje pomoc finansową w zakresie przewidzianym ustawowo, czyli na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dzieci oraz wynagrodzenie z tytułu sprawowania zastępczej rodziny zawodowej. Każda pomoc z zewnątrz jest tu jak najbardziej uzasadniona – mówi Wanda Wylk z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kwidzynie. Potwierdza, że najpilniejszą potrzebą Jaśkiewiczów jest rozbudowa domu. – Oczywiście, że idealnym rozwiązaniem byłaby mniejsza liczba dzieci w jednej rodzinie, ale w ogóle brakuje rodzin zastępczych, a z tych, które się zgłaszają, nie każda się do tego nadaje – przyznaje pracownica PCPR. Dach już jest Jaśkiewiczowie nie zamierzają się poddać. Postanowili szukać pomocy gdzie tylko można, głównie u firm budowlanych, mając nadzieję, że te wesprą ich materiałami, potrzebnymi do rozbudowy domu. – Rozesłaliśmy ponad 300 listów z prośbą o pomoc. Odpowiedziało tylko kilka – przyznają Jaśkiewiczowie. Jedną z firm był zakład Röben – Ceramika Budowlana, który przekazał dachówkę – Najpierw ucieszyliśmy się, że w ogóle dostaliśmy odpowiedź na naszą prośbę. Potem byliśmy wręcz w szoku, że firma chce nam przekazać aż tyle! To bardzo znaczący wkład w rozbudowę naszego domu i jeden z poważniejszych wydatków – cieszą się oboje. - Bardzo często trafiają do nas prośby o pomoc. Niestety, nie zawsze możemy jej udzielić. W tym przypadku zwróciło się do nas dwoje młodych ludzi, którzy sens swojego życia widzą w wychowywaniu dzieci, nie tylko swoich. Z relacji PCPR w Kwidzynie wynika, że są to bardzo dobrzy rodzice, którzy już od kilku lat prowadzą zawodową rodzinę zastępczą i ciągle się ona im powiększa – mówi Lidia Misiuna, kierownik działu marketingu firmy Röben – Ceramika Budowlana ze Środy Śląskiej.

Do zrobienia jest jeszcze wiele Jednak zanim położą dach, mają jeszcze wiele do zrobienia. Ciągle liczą na pomoc, bo tej nigdy za wiele. – Nie robimy tego dla siebie, lecz dla dzieci, którymi się opiekujemy. Dla naszej małej rodziny wystarczyłoby to, co mamy – dodaje pani Sylwia, zapewniając jednocześnie, że już nie wyobraża sobie innego życia, bez tak licznej gromady dzieci. Tekst dostarczony przez:

dziedzic

Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright by buduj.com.pl © 2006 - 2024

Developed by Brodex | projekt graficzny: Marcin Gleń
serwery tani hosting w aBajt