NATCHNIENIE Z SUFITU
Dekoracyjność i akustyka mogą iść w parze Estetyka czy funkcjonalność? – jeszcze niedawno takie pytanie trzeba było postawić sobie przy projektowaniu miejsca pracy. Dzięki coraz nowocześniejszej technologii stosowanej w produkcji materiałów do wykańczania wnętrz pytanie brzmi już nieco inaczej: Estetyka i funkcjonalność. Dlaczego nie?
(fot.Armstrong). Otóż to! W dobie coraz większej konkurencyjności na rynku pracy, towarów czy usług liczy się każdy szczegół, który zadecyduje o wyborze konkretnej oferty przez klienta. Skoro pierwszego wrażenia nie da się powtórzyć, warto zadbać, by było ono najlepsze. Minęły już czasy, kiedy to „szewc bez butów chodził”. Obecnie byłby to marketingowy strzał ... w kolano. Teraz to właśnie warunki, w jakich pracuje fachowiec świadczą o jego profesjonalizmie. Bo i cóż można pomyśleć sobie o architekcie, który ma nam zaprojektować nowoczesny czy stylowy dom a sam pracuje w biurze, które aranżacją przypomina schowek na miotłę? Czy poważnie potraktujemy ofertę sklepu, proponującego nam nowoczesny sprzęt, eksponowany w niechlujnym wnętrzu? I w końcu, czyż miłe i estetyczne miejsce pracy nie będzie bardziej inspirujące dla naszego pracownika niż surowa przestrzeń biurowa?
(fot.Armstrong). Głowa do góry Niemal każde wnętrze można dziś ulepszyć i zaaranżować w taki sposób, by było atrakcyjne wizualnie, a także spełniało np. oczekiwania akustyczne przebywających w nim osób. Co ważne, nie jest przy tym konieczna kłopotliwa przebudowa czy też zastawienie powierzchni użytkowej. Wystarczy odpowiednio zagospodarować sufit. Takie zmiany mają stosunkowo subtelny charakter, lecz gwarantują właściwy efekt. W sprzedaży dostępna jest bogata oferta płyt sufitowych. Jak w każdej dziedzinie, tak i w tym segmencie rynku co jakiś czas pojawiają się nowości. Jedną z nich jest kolekcja sufitów dekoracyjnych
(fot.Armstrong). Kształtowanie charakteru przestrzeni Rodzina płyt sufitowych Canopy (Axiom, Infusions, Ultima, Orcal) firmy Armstrong to cała gama produktów z różnych tworzyw, w wielu wymiarach, barwach i fakturach, pozwalających dowolnie kształtować przestrzeń. Wygięte w kształt łuku Ulitma Canopy i Infusions Canopy tworzą niezwykłe formy. Dzięki nim pomieszczenie zyskuje niepowtarzalny wystrój. Nadają się zarówno do stworzenia efektu prostej elegancji jak ekstrawaganckiego szyku. Można montować je w grupach lub też pojedynczo. Instalowane są przy tym razem z systemem opuszczania płyt, co znacznie ułatwia ich konserwację, m.in. czyszczenie. Dostępne jest także Axiom Canopy, system profili, umożliwiający tworzenie tzw. „chmurek”, czyli niezależnie podwieszonych zespołów sufitowych złożonych z pełnowymiarowych płyt. Odpowiednio zaprojektowane profile pozwalają na dużą swobodę projektowania, jednocześnie gwarantując najwyższą jakość i precyzję realizacji.
(fot.Armstrong). Dekoracyjność i akustyka Przy wyborze sufitów tego rodzaju warto zwrócić uwagę nie tylko na ich estetyczny wygląd, lecz także parametry techniczne, przede wszystkim właściwości akustyczne. Produkty z serii Canopy można stosować na dużych przestrzeniach, np. w czytelniach, szpitalnych korytarzach czy biurach na planie otwartym ale także w niewielkich gabinetach. Większość z nich (za wyjątkiem Infusions) zapewnia odpowiednią akustykę pomieszczeń, czyli skraca czas pogłosu, obniża poziom hałasu i poprawia rozumienie mowy. Dzięki temu także w taki sposób wpływają one na warunki pracy, zwiększając przez to jej wydajność.
(fot.Armstrong). Jak się okazuje, każda przestrzeń może stać się inspiracją i okazją do zastosowania nowych rozwiązań, sprawdzających się w praktyce. Nawet sufit, który pozwoli nam całkiem przyjemnie stąpać po ziemi. Tekst dostarczony przez:
