Ciepło na miał
Jest najbardziej dostępnym z paliw. Dzięki temu także najtańszym. Wbrew obiegowym opiniom to pełnowartościowy gatunek węgla. Miał, bo o nim mowa, doskonale sprawdza się jako sposób na domowe ciepło
Kojarzy się z pyłem, niewiele znaczącym odpadem węglowym. Na ile to trafne skojarzenia? – Miał, jeśli pochodzi z dobrego źródła, ma wysoką wartość opałową, a jednocześnie wytwarza niewielkie ilości popiołu – twierdzi dyrektor ds. Promocji i Analizy Rynków w Katowickim Holdingu Węglowym, dr inż. Leon Kurczabiński. Mutli alternatywa Ci, którzy podejmują kompromis pomiędzy oszczędnościami a wygodą, najczęściej wybierają dziś eko – groszek. Na rynku pojawiła się jednak alternatywa. Kocioł przystosowany zarówno do spalania eko – groszku jak i miału. – Eko Plus Multi to nasza propozycja dla tych, którzy instalując centralne ogrzewanie, nie chcą podejmować ostatecznej decyzji, ale w zależności od sytuacji na rynku paliw, chcą mieć możliwość wyboru optymalnego rozwiązania – mówi Jacek Kubasik, dyrektor firmy Hef, producenta ekologicznych kotłów na paliwa stałe. Eko Plus Multi, od standardowych kotłów z paleniskiem retortowym, wyróżnia specjalnie skonstruowany, obrotowy talerz retorty oraz zgarniacz spieków. - W wyniku spalania miał pozostawia dużo więcej popiołu. Gdyby używać go w zwykłym kotle retortowym, w efekcie spalania tworzyłby wokół retorty skorupę, powodującą drastyczny spadek mocy kotła. Oznacza to, że kocioł nie byłby w stanie osiągnąć zadanej temperatury. - Skoordynowane działanie mechanizmu retorty oraz zgarniacza spieków w kotle Eko – Plus Multi niweluje ten problem, umożliwiając skuteczne samooczyszczanie paleniska – podkreśla J. Kubasik. Miał fakty Miał – w zależności od kopalni- stanowi od 70 do 90 procent wydobycia. Eko – groszek, główny konkurent miału wśród węglowego asortymentu, poprzez samą swą nazwę kojarzy się z ekologią. Jednak i miał sprzyja środowisku. - Jedno i drugie paliwo, jeśli tylko spalane jest w odpowiednio skonstruowanym kotle, można uznać za bezpieczne dla środowiska naturalnego – podkreśla J. Kubasik z Hefa. Potwierdzają to ekspertyzy wykonywane przez niezależne instytuty badawcze. Dowodem jest także to, że Ci którzy chcą zmienić stare ogrzewanie, zarówno na kocioł na eko – groszek jak i eko- miał, kwalifikują się do udziału w gminnych programach niskiej emisji, finansowanych w dużej mierze ze środków Unii Europejskiej, niezmiernie wyczulonej na sprawy ekologii. Miał, powszechnie kojarzony z proszkiem, występuje w granulacie nawet do 20 mm. Zresztą, jak podkreślają specjaliści, to nie wielkość uziarnienia świadczy o tym, czy mamy do czynienia z opałem dobrej jakości. Liczy się przede wszystkim poziom kaloryczności węgla, czyli to, ile energii jesteśmy w stanie uzyskać ze spalenia jednej tony. Chcąc mieć pewność, że mamy opał dobrej jakości, warto kupować go, albo u autoryzowanych dostawców, albo bezpośrednio u producenta. - Przestrzegałbym przed anonimowymi dystrybutorami. Atrakcyjna cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Wśród uczciwych sprzedawców są bowiem oszuści, którzy pełnowartościowy węgiel mieszają ze zwykłymi kamieniami- zaznacza L. Kurczabiński z Katowickiego Holdingu Węglowego. Tekst dostarczony przez: Intro Media