Opady deszczu spowalniają prace budowlane
Mokry czerwiec i lipiec na budowach. Inwestorzy liczą dni i tygodnie opóźnień.
Mówi Mariusz Sajdyk, menadżer budowy w ES Polska
Niestety, opady opóźniają kilka kluczowych etapów na placach budowy. Podczas deszczu zwykle niemożliwe jest wylewanie stropów, prowadzenie prac ziemnych, montowanie konstrukcji więźby dachowej. W przypadku wylewania stropów, gdy złapie nas deszcz, powinniśmy przykryć strop folią budowlaną. Prace ziemne są zwykle niemożliwe. W przypadku inwestycji na etapie stanu surowego, powinniśmy liczyć się także z niepotrzebnymi zawilgoceniami murów. Pustak ceramiczny nasiąka jeszcze umiarkowanie, ale YTONG lubi „pić” wodę. Z tego względu ekipy budowlane rzadko wznoszą ściany w trakcie deszczu. Jedynym sposobem na niepogodę jest szybkie wykonanie stanu surowego zamkniętego, możemy wówczas podczas opadów wejść z robotami do środka, nie powodując większych przestojów w budowie. Należy jednak pamiętać o koniecznych przerwach technologicznych. Nadmierny pośpiech podczas wznoszenia stanu surowego zamkniętego może skutkować fuszerką. Zwykle doradzam inwestorom rozpoczynanie budowy wczesną wiosną. Wówczas do wykorzystania jest cały sezon budowlany, a skutki okresowych załamań pogody są mniejsze.
Artykuł dodał: Kamil Bielicki