Oszczędzamy na ogrzewaniu

Koszty utrzymania nawet stosunkowo niewielkiego domu rosną
z roku na rok. Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon grzewczy, jeszcze bardziej obciążający domowy budżet. Choć nie mamy wpływu na ceny nośników energii, możemy skorzystać z rozwiązań i nowinek technologicznych, które znacząco ograniczą jej zużycie.
W wielu wypadkach przyczyna wysokich rachunków za ogrzewanie tkwi w starej i zużytej instalacji. Decyzję o jej ewentualnej wymianie powinniśmy podjąć czym prędzej. Czasu do rozpoczęcia sezonu grzewczego pozostało naprawdę niewiele, a zainwestowane pieniądze szybko się zwrócą. Dotyczy to zwłaszcza starszych budynków,
w których instalacja centralnego ogrzewania nie była wymieniana nigdy wcześniej.

Krok po kroku…

W pierwszej kolejności należy pomyśleć o wymianie grzejników
oraz rur a także zastosowaniu nowoczesnej automatyki sterującej.
- Czasy kiedy do budowy instalacji wodnych wykorzystywano ciężkie i podatne na korozję rury ze stali cynkowanej już minęły. Obecnie najczęściej wykorzystuje się rury wykonane na bazie polietylenu oraz rury wielowarstwowe – mówi Andrzej Marchewicz z działu technicznego Tece.
Są one niezwykle odporne na korozję, wysokie temperatury oraz ciśnienie. Znacznie lepiej przewodzą też ciepło. Poza tym dzięki pokryciu ich biała warstwą ochronną poprawiają estetykę pomieszczenia i stają się niemal niewidoczne w takich miejscach jak chociażby przyłącza do grzejników. Do znacznej redukcji strat ciepła może przyczynić się również sposób ich połączenia. Niektóre z rur (np. Teceflex) można łączyć za pomocą tzw. tulei zaciskowych,
co dodatkowo skraca czas montażu.
- Wykorzystanie tulei eliminuje konieczność użycia tradycyjnych, ale jednocześnie zawodnych uszczelek i taśm uszczelniających, a przez to znacząco zwiększa bezpieczeństwo instalacji. Zachowany zostaje także przekrój wewnętrzny rur i ciśnienie przepływającej wody – dodaje Marchewicz.
Z kolei wybierając grzejnik powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na niska cenę, ale także na materiał z jakiego został wykonany.
Na rynku dostępne są m. in. grzejniki stalowe, miedziane, żeliwne
i aluminiowe. O naszym wyborze powinny przesądzać parametry instalacji oraz materiał z jakiego została wykonana.

Działajmy kompleksowo

Warto też pomyśleć o nowoczesnych sterownikach, zarządzających temperaturą w pomieszczeniach. Pozwalają one na włączanie lub wyłączanie systemu w określonych godzinach, a także na czasowe ograniczanie temperatury o około 5 stopni C. Oprócz oszczędności energii podnoszą także komfort w mieszkaniu dostosowując temperaturę do oczekiwań mieszkańców.

Najlepsze efekty uzyskuje się jednak dzięki działaniom kompleksowym, dlatego nie czekając na zbliżającą się zimę, warto też pomyśleć o wymianie okien lub ewentualnym ociepleniu ścian. Swoje zalety ma także ogrzewanie podłogowe – w przeciwieństwie do grzejników jest to system ogrzewania niskotemperaturowego (temp. w rurach nie powinna przekraczać 55 stopni C.), w związku
z czym nakłady eksploatacyjne są w jego przypadku wyjątkowo niskie. Poza tym eliminuje konieczność konserwacji i naprawy grzejników. Przejście na ogrzewanie podłogowe warto jednak skonsultować z projektantem.


Kontakt dla prasy

Kamil Kubicz
Junior Media Manager
tel. bezp. /71/ 328 74 91
GSM 500 244 644
k.kubicz@inplusPR.pl