Zarzuciłem kotwicę na Osiedlu Toya Golf
Dotąd niewiele osób, poza środowiskiem golfowym i przyjaciółmi żeglarza, wiedziało o drugiej pasji sportowca – golfie. Po raz pierwszy kij golfowy chwycił w 1993 r. podczas żeglarskich Mistrzostw Świata w Irlandii. Przerwa spowodowana flautą okazała się dobrodziejstwem. Mateusz, za namową kolegów – żeglarzy, odkrył dyscyplinę sportu, która w tamtym czasie była w Polsce mało popularna.
– Podróżując po całym świecie, miałem okazję grać na wielu niezwykłych polach golfowych położonych nad brzegiem oceanu, na pustyni albo w samym mieście – mówi Mateusz Kusznierewicz. – Lubię różnorodność sytuacji, jakie zdarzają się podczas gry w golfa. To nie jest łatwa dyscyplina - trzeba wiele razy trenować odpowiednie ruchy i za każdym razem zastanawiać się nad kolejnym uderzeniem. Mam mnóstwo przyjemności z każdej rundy, w której biorę udział.
Mateusz Kusznierewicz twierdzi, że między golfem a żeglarstwem jest wiele podobieństw. Przede wszystkim - taktyka i strategia. Po drugie, w golfa należy grać z wyczuciem, tak jak z wyczuciem prowadzi się jacht. Siła jest wrogiem w obu dyscyplinach. Po trzecie, bardzo liczą się przepisy, które w jasny i precyzyjny sposób wyjaśniają, co należy zrobić w określonych sytuacjach podczas zawodów. I w golfie, i w żeglarstwie współzawodnictwo ma charakter emocjonalny, a rywalizacja kończy się na wynikach. Ważna jest także osobowość zawodników.
– Pociągają mnie ludzie, którzy mają jakąś pasję, są ciekawi świata i mają dobre poczucie humoru. Może podświadomie lubię te dyscypliny sportu, które pozwalają mi na poznawanie takich właśnie osób – mówi żeglarz. – Wierzę, że wśród przyszłych sąsiadów na Osiedlu Toya Golf znajdę nowych kompanów do przyjacielskiej rywalizacji na polu.
Zawód sportowca żeglującego na akwenach całego świata to nieustanne życie na walizkach. Nikt tak jak sportowcy nie docenia domowego zacisza.
– Po ciężkich treningach i regatach wracam do domu z prawdziwą przyjemnością. Sport to wiele poświęceń, nerwów i emocji. Dlatego po powrocie potrzebuję miejsca, w którym zregeneruję siły i odzyskam wewnętrzny spokój – opowiada Mateusz.
Wybór domu na polu golfowym był zatem kwestią czasu…
– Widziałem wiele ciekawych miejsc, porównywałem je i zastanawiałem się, gdzie czułbym się najlepiej, gdybym miał zamieszkać na stałe. Doszedłem do wniosku, że istnieją dwa miejsca, które uważam za moje środowisko „naturalne”. Jedno z nich znajduje się oczywiście blisko wody, by można było żeglować. Drugim jest stały ląd gdzieś na obrzeżach większego miasta, blisko natury, gdzie można uprawiać sport. Najlepiej w okolicach pola golfowego lub wręcz... na nim – mówiMateusz Kusznierewicz. – Na Osiedlu Toya Golf pod Wrocławiem znalazłem spokój, ciszę, bliskość natury, odprężenie. Do tego jest to wyjątkowo piękne miejsce – dodaje żeglarz.
Osiedle Toya Golf
Informacja o inwestycji
Osiedle Toya Golf usytuowane jest na obszarze malowniczego, 27-dołkowego pola golfowego Toya Golf & Country Club Wrocław, zaledwie 9 km od centrum Wrocławia. To pierwsze w historii powojennego Wrocławia osiedle zaprojektowane z myślą o osobach zamożnych.
Osiedle Toya Golf
Otoczone zielenią pola golfowego tereny przeznaczone pod domy zajmują powierzchnię 15 hektarów. Zaplanowana jest budowa 131 domów jednorodzinnych wolnostojących, podzielonych na 6 typów zróżnicowanych ze względu na metraż i bryłę budynku. Inwestor wybuduje także 28 domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej i 20 willi miejskich. Wielkość działek kształtuje się miedzy 903 a 1705 mkw, a przyszli mieszkańcy mogą wybrać dom o powierzchni najbardziej odpowiadającej ich potrzebom.
Zlokalizowanie Osiedla w komfortowej odległości od dróg dojazdowych do powstającej obwodnicy autostradowej Wrocławia oraz obwodnicy śródmiejskiej, zapewni szybki dojazd do Centrum Wrocławia oraz innych dzielnic stolicy Dolnego Śląska, a także do A4 i A8. Dzięki położeniu z dala od miejskiego zgiełku i hałaśliwych dróg, Osiedle Toya Golf jest oazą ciszy i spokoju. Daje ono mieszkańcom szerokie możliwości aktywnego wypoczynku: zaczynając od golfa, joggingu, poprzez gry zespołowe aż po jazdę rowerową. Do dyspozycji mieszkańców będą także siłownia i korty tenisowe. Po aktywnym wypoczynku będą mogli korzystać z walorów Domu Klubowego z pięknym tarasem widokowym na 18 dołek, doskonałą restauracją, częścią klubową oraz sferą SPA.
Nieruchomości przy polach golfowych w wielu krajach uznawane są za najbardziej ekskluzywne i prestiżowe. Szczególną popularność zyskały sobie w Europie i w USA. Podwrocławskie osiedle to pierwsza tak zaawansowana inwestycja tego typu w Polsce.
Dla kogo?
Osiedle Toya Golf to oferta nie tylko dla inwestorów pragnących osobiście zamieszkać przy polu golfowym. Lokalizacja ta jest także optymalną propozycją dla wynajmu biznesowego. Wrocław tętni przedsiębiorczością: IBM buduje tu centrum informatyczno-usługowe, Knauf przenosi tu swoją siedzibę główną, a Nokia powiększa wrocławski ośrodek. Tylko w 2009 roku zapowiedziano we Wrocławiu inwestycje, dzięki którym pracę znajdzie 5500 osób. Średni i top management, inżynierowie, project managerowie, muszą gdzieś zamieszkać. Powstające obecnie dwie obwodnice Wrocławia - autostradowa i śródmiejska – skrócą niebawem dystans dzielący Osiedle Toya Golf tak z centrum miasta, jak i z Bielanami. W tej chwili około 1/3 kupujących apartamenty w willach miejskich na Osiedlu Toya Golf to inwestorzy zainteresowani wynajmem.
Wille miejskie na Osiedlu Toya Golf
Dlaczego?
Inwestorzy, którzy wybrali Osiedle Toya Golf, zapytani o argumenty przemawiające za takim a nie innym adresem, wymieniają kolejno:
§ atmosferę osiedla i jego ładne otoczenie;
§ duży wybór projektów, jeżeli chodzi o metraż domów i apartamentów;
§ duże działki;
§ prestiżowy charakter osiedla;
§ dostępność różnych form aktywnego spędzania wolnego czasu;
§ bardzo dobre połączenie z Centrum;
§ możliwość odpoczynku i relaksu po pracy;
§ bezpieczeństwo osiedla.
Osiedle Toya Golf: podsumowanie realizacji projektu
- Realizację projektu rozpoczęliśmy w 2007 roku – mówi Tomasz Suchowierski, Dyrektor Generalny Toya Golf & CC Wrocław. – Zakładaliśmy wówczas sprzedaż jednej jednostki miesięcznie. Pod koniec 2008 roku, gdy sytuacja na rynku nieruchomości pogarszała się z miesiąca na miesiąc, z niepokojem obserwowaliśmy rozwój wydarzeń. Wyniki sprzedaży okazały się jednak lepsze od pierwotnie zakładanych.
Nabywców znalazło do dziś 35 domów. Kolejnych 17 domów i 16 apartamentów w willach miejskich zostało zarezerwowanych. Wybudowanych zostało dotychczas 27 domów (różny stopień zaawansowania), a 5 z nich zostało przekazanych nowym właścicielom. Jeszcze w tym roku będzie gotowy dom pokazowy. Wybudowana jest także infrastruktura osiedla: ulice, chodniki, instalacje oraz… jedno z najpiękniejszych w Polsce pól golfowych.
Artykuł dodał: Kamil Bielicki