Zima pod kontrolą
Mróz i śnieg to wrogowie przydomowych alejek i tarasów. Można jednak zniwelować zniszczenia jakie przynosi zima, odpowiednio się do niej przygotowując. Warto pomyśleć o wpływie niskich temperatur i wilgoci na tarasy już przy wyborze materiału.
Taras ogrodowy, ze względu na intensywność użytkowania i obciążenia, takie jak metalowe meble ogrodowe lub żeliwne grille, narażony jest na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Nawierzchnia wykonana z delikatnych materiałów nie wytrzymuje długo takiego użytkowania. Również pogoda, a zwłaszcza jesienno-zimowa aura, wpływa niekorzystnie na jego stan. Wówczas nie są tak intensywnie użytkowane i wielu właścicieli praktycznie zapomina o ich istnieniu. I tak, wraz z nadejściem wiosny, na renowację zniszczonego lub co gorsza zaatakowanego przez grzyby tarasu może być już za późno.
Nieproszeni lokatorzy
Płytki ceramiczne, gres, klinkier i terakota to z pewnością najbardziej przystępne materiały do pokrycia powierzchni tarasu. Są do tego łatwe w utrzymaniu, ponieważ do ich czyszczenia wystarczy używać wody i środka myjącego. Jednak przy skrajnych temperaturach, powodujących naprężenia powierzchni, płytki pękają i odklejają się. Położenie ich na tarasie wymaga betonowego, idealnie równego podłoża, z zachowaniem spadu umożliwiającego odpływ wody.
Innym często wykorzystywanym sposobem na aranżację ogrodowego podestu są drewniane deski. Przemawiają za nimi z pewnością walory praktyczne i estetyczne. Nie nagrzewają się przy dłuższej ekspozycji na promieniowanie słoneczne, a tym samym nie parzą w stopy, kiedy chodzimy po nich boso. Są również bardziej trwałe niż płytki. Niestety utrzymanie drewnianego tarasu jest uciążliwe. Opady i zalegająca wilgoć mogą przyspieszyć proces niszczenia. Aby uniknąć pojawienia się grzybów lub pleśni bądź sinizn, trzeba drewno regularnie zabezpieczać. Zabieg ten jest przy tym kosztowny i czasochłonny. Drobnoustroje te są szczególnie szkodliwe dla naszego zdrowia, wydzielają bowiem szkodliwe substancje, i mogą powodować alergie. Objawy zatrucia występują dopiero po pewnym czasie. Grzyby domowe żywią się substancjami zawartymi w drewnie i powodują jego rozkład. Z kolei pleśniowe unoszą się w powietrzu i jak tylko natrafią na odpowiednią wilgotność i temperaturę osiadają na materiałach zawierających substancje organiczne.
Twarde połączenie
Warto przyjrzeć się innym materiałom dostępnym na rynku. Dobrym rozwiązaniem wydaje się być wykonanie tarasu z desek kompozytowych, odpornych na niekorzystne działanie warunków atmosferycznych. Deski kompozytowe zyskują coraz większą popularność na polskim rynku. Materiał ten to mieszanka mączki drzewnej z tworzywami sztucznymi – tłumaczy Błażej Korzeniewski, doradca techniczny firmy Plastivan Polska, producenta systemu tarasowego DuoFuse. - Dzięki takiemu połączeniu powstaje solidny materiał o wyglądzie drewna i pożądanych właściwościach tworzyw sztucznych. Deski z kompozytu są po prostu odporne na trudne warunki atmosferyczne takie jakie występują zimą albo latem – dodaje. Dodatkowo odprowadzanie zalegającej wody z tarasu ułatwia ryflowana powierzchnia, która stanowi jednocześnie zabezpieczenie antypoślizgowe. W przeciwieństwie do drewna, system DuoFuse cechuje również odporność ogniowa. Natomiast w porównaniu z płytkami ceramicznymi, wyróżnia je przede wszystkim odporność na nagrzewanie.
Pragniemy aby taras służył latami i był bezpiecznym miejscem wypoczynku i spotkań towarzyskich. Idealny materiał na nawierzchnię tarasu powinien być więc mrozoodporny, nienasiąkliwy, odporny na czynniki atmosferyczne i ścieranie oraz antypoślizgowy, właśnie dla tego komfortu i naszego zdrowia.
Artykuł dodał: Kamil Bielicki