Sezamie przesuń się
Oprócz tego, że mogą być ozdobą i istotnym elementem aranżacji, pomagają w codziennej organizacji życia. Pozwalają oddzielić jedno pomieszczenie od drugiego. Chcąc znaleźć się w swoim własnym świecie, wystarczy zamknąć drzwi, albo... je przesunąć
Pojawia się i znika Jeśli marzą nam się chowane drzwi przesuwne, warto pomyśleć o tym w trakcie budowy lub generalnego remontu. Niektórzy decydują się na ukrycie ich w murowanej ścianie. Kują w niej odpowiednich rozmiarów otwór i w wewnątrz montują system przesuwny. Jest to jednak zabieg skomplikowany i czasochłonny. Często, z przyczyn technicznych, po prostu niemożliwy do wykonania. Znacznie łatwiej postawić ściankę z płyty kartonowo – gipsowej i wmontować w nią kasetę do systemu przesuwnego. – Choć tracimy kilka centymetrów z powierzchni pokoju, to w zamian zyskujemy kawałek ściany, która przy tradycyjnie otwieranym skrzydle musiałaby pozostać pusta – podkreśla Marek Kapica, w firmie Kosz odpowiedzialny za markę drzwi Invado. – Aby ułatwić montaż, oferujemy kompletny zestaw, niezbędny do instalacji skrzydła: odpowiedni system przesuwny, ościeżnicę, komplet opasek, szczotki i uszczelki – podkreśla M. Kapica. Często zastanawiamy się, czy nie zrezygnować z drzwi, łącząc w ten sposób poszczególne pomieszczenia i zyskując przestrzeń. Z drugiej strony, zdarzają się sytuacje, w których zamknięcie drzwi staje się konieczne i znacząco ułatwia życie. Chowane w ścianę, w takich momentach wydają się rozwiązaniem optymalnym. Jeśli są potrzebne, można je zamknąć, ale po otwarciu stają się całkiem niewidoczne. Jest jeszcze drugi sposób montażu drzwi przesuwanych. Jego zaletą jest to, że nie trzeba czekać do gruntownego remontu. Do ściany wystarczy przymocować szynę i maskujący karnisz. Również cena jest niższa, porównywalna z tradycyjnie otwieranymi drzwiami. Minus jest jednak taki, że drzwi naścienne nie pozwolą na ustawienie w ich pobliżu mebli. Organizator przestrzeni Drzwi przesuwane to nie tylko estetyka, ale i funkcjonalność. – Miejsca, w których zostały zainstalowane, wydają się bardziej przestronne – podkreśla architekt Ewa Olszewska. – Takie drzwi, cieszą się sporym powodzeniem także wówczas, kiedy chcemy podzielić duże pomieszczenie na dwa mniejsze. Dlatego sprawdzają się nie tylko w domach jednorodzinnych, ale i starych kamienicach, gdzie na sporej powierzchni znajduje się mało pokoi. Ułatwiają organizowanie przestrzeni, gdy ma ona pełnić kilka funkcji - na przykład jeśli w pokoju dziennym chcemy wydzielić miejsce do pracy, albo sypialnię. Są niezwykle wygodne, gdy wejścia do różnych pomieszczeń sąsiadują ze sobą i tradycyjne drzwi podczas otwierania mogłyby się zderzać i wzajemnie blokować. Drzwi przesuwane równie łatwo jak te, otwierane tradycyjnie, można dopasować do wystroju mieszkania. Nawet tego bardzo zindywidualizowanego. – Wszystkie drzwi z kolekcji Invado dostępne są w wersji przesuwnej – mówi Marek Kapica. – Dzięki temu zarówno zwolennicy tradycyjnych aranżacji, jak i Ci, którzy lepiej czują się w nowoczesnych wnętrzach, bez trudu znajdą rozwiązanie, które idealnie będzie komponowało się z ich pomysłem na życie. Tekst dostarczony przez: